Upały trwają w najlepsze od kilQnastu dni i nocy. Rano po przebudzeniu z uśmiechem zauważyłem, że coś chyba jednak niedawno padało i być może zanosi sie na więcej. Czym prędzej pobiegłem do Qchni uczcić to szklaneczką bourbonu z lodem. Była 6:16 rano i nie, nie mam problemu z alkoholem. Lubie mieć porządek w szafkach a poza tym lubię kiedy świat delikatnie wiruje.Rozpędza się powolutQ jak huśtawka w parQ zabaw dla dzieci po czym po kilQ godzinach napierdala szybko jak ostrze blendera… Ta.. nie ma to jak poetycki opis zwykłego najebania.Następnym razem wezmę pod oko przysklepowych żulQw i ubiorę ich w epickie szaty cesarza..Anyway.. Odpaliłem wirtualna rze3wistość na chwilę zanim dzień zaczął rozkręcać sie na dobre.Nałożyłem na o3 filtr podkręcający kolory (mój ulubiony zaraz po tym,który zmienia je na całkowicie inne dodając przy tym głębie,ostrość i inne wirujace kolorowe elementy & emotikony), ..po czym dokonałem samogwałtu. Już drugiego dziś odkąd otworzyłem o3. Mam tempo.. Mam temperament i ciśnienie na wężyQ.. I’m telling You man if that would be illegal I would go to the jail for a loooooong time..
6;44 ..tylko ze dni kilka pozniej . kofeinamfetaminalsdimineralnawoda. starsza babka nie daje w myslach mi spokoju na tyle ze nawet musze o niej napomknac tutaj. Jean Knight mieszka w Solihull, ma maly ogrodek z przodu i na tylach domu.Umowilem sie z nia kilka dni temu ,ze wlasnie dzis, wlasnie qrwa dzis w moj wolny od pracy dzien pojade do niej i ogarne jej trawnik,krzaki,pokrzywy,drobne kamienie chj wie co jeszcze. Nie przewidzialem ze po drodze w nocy wyjda mi inne rzeczy,dostane halucynacji i wizji niestworzonych co sQtecznie uniemozliwi mi kierowanie pojazdem mechanicznym w godzinach porannych co wiec oznacza,ze przeogromny bluszcz pochlonie dzis przed poludniem chathe biednej Jean i trzy sasiednie domy od strony zachodniej. Wrodzona qrwa milosc blizniego nie pozwala mi beztrosko zapomniec o tym fakcie juz od kilq godzin, z reszta nie wiem na jaki kapsel sam sobie stwarzam i generuje takie problemy. Sam jestem dzis szefem wiec qlturalnie o 8:40 zadzwonie do biednej Jean ,elegancko ja przeprosze ,podam jakas bardzo bardzo prawdopodobna historie z chomikiem,ktory w nocy strasznie kaslal,mial goraczke i wymiotowal wiec musze z nim czym predzej zapierdalac teraz na ostry dyzur wiec przykro mi bardzo, dzis nie moge, jeszcze mnie nie puscilo i nie wiem czy do wieczora ogolnie sie jako tako ogarne (miejmy nadzieje) wiec absolutnie nie dzis , nie dzis Pani kochana,no co ja moge pani kierowniczko najwczesniej (i teraz uwaga zebym znowu sie sam nie wpierdolil w jakas date bez pokrycia).. hmm jutro moze? po pracy jutro? okolo 4tej? ..no ni ewie m m aA chj ..zoba3my jak si ebede czul za 1.5h.. moze jednak pojada tam dzis na 9ta jak bylo wczesniej ustalone…