Nie zdążyłem zakończyć przed poprzedniego dnia w zasadzie , a już rozpocząłem nowy
dzieñ&miesiąc
nowy miesiąc stare używki
.. a wiec rozpoczynam dzień pisząc krótki liścik dla córki .
Wciąż wydaje mi się że jeszcze zasnę .. (ha ha ding dong ale nie windą)
……kilka godzin trwalo aż posklejałem 7 zdjęć do Qpy w spierdolonym programie dla amatorów
..ale z drugiej strony kim ja qrwa jestem skoro jest 6:27am a ja się zastanawiam co z ogrodem za 3 godziny .
Czy zdążę się w tym czasie wyciszyć się -by zasnac, po to by wyspać się , wstać później , wykąpać, zjeść coś , rower tradycyjnie wyjątkowo dziś mogę chyba już odpuścić
..a .. i jeszcze muszę podjechać tu&tam by odebrać coś co jest konieczne .
Koniecznie nie później niż 9:09 wyjść z domu
ha
ha
ha
Bitch Please
6:41am right now !
A która jest teraz w Nowym Jorku?
Nie chce wpaść w zapaść
Nie dlatego miałem napisać ten list
List .. dawno już o nim zapomniałem
… wzruszające qrwa,
była 3 rano
gdy w Nowym Jorku dochodziła 22ga wieczorem..
Tego nauczyłem się z obserwacji zegara światowego
World Clock Dziwko
Pliki dziś mają większą zawartość
marcellcortes 